Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

wizualizacja małej łazienki

Blog:  lavendel--to
Data dodania: 2014-10-19
wyślij wiadomość

psiak wyleguje się w słoneczku przy tarasie, a ja zrobiłam sobie kawkę, włączyłam lapka i postanowiłam dodać kolejny wpis. będzie dość obszerny za co z góry przepraszam :) niestety nie należy on do tych super fajnych - a dlaczego? zaraz powiem.


w zeszłym tygodniu umówiliśmy się na wizualizację łazienki w pewnej kieleckiej firmie o nazwie zaczynającej się na literkę "B". godzina 12 wybiła, usiedliśmy przed Panią projektant, owa Pani "odpaliła" program do wizualizacji i zaczęliśmy... a raczej zaczęło się. pozwólcie, że Panią projektant będę określać jako "P" :) P wprowadziła wymiary łazienki, umieściła w odpowiednim miejscu drzwi i okno. wybraliśmy się na krótki spacer po hali firmy B celem zapoznania się z asortymentem. na samym początku niesmak - nie ma płytek, które nam się podobają, są podobne (krótsze i matowe). P stwierdziła, że te płytki, które chcemy będą niewygodne... co miała na myśli nie wiem, swój wywód zakończyła ironicznym uśmiechem. ale ok, idziemy dalej. szukamy, szukamy, no znaleźliśmy - zamiast białych, czarnych i szarych, wybraliśmy beż i grafit. podoba się? no powiedzmy, że tak. no to wracamy do wizualizacji. P wstawiła płytki - kolory według tego co jej powiedziałam. pasuje? pasuje. no to wstawiamy kabinę prysznicową. chcemy WALK IN, P mówi, że nie ma takiej w programie... ooookeeej - wybieramy otwieraną narożnie - tu kolejny zgrzyt, chcemy bez metalowych mocowań do ściany - yyyyy nie ma takiej w programie, P: "ale tak chwilowo to przecież może być taka z mocowaniami". kurna! jak chcę mieć w rzeczywistości bez, to na wizualizacji też chcę zobaczyć jak to będzie wyglądać (pomijając, że ogólnie chcemy WALK IN). dobra, dalej. deszczownica (mamy już kupioną 30cm kwadrat) nie ma kwadratu jest tylko koło... wrrrr. P "zawiesza" ją na jakiejś rurce, kiedy my chcemy mieć ją w suficie... w prysznicu udała jej się tylko bateria podtynkowa i odpływ liniowy. wucet ok. mniej więcej taki jaki chcemy. zabudowa geberitu ok - chcemy "pociągnąć" go od podłogi do samego sufitu i zrobić w nim szafkę, żeby nie wstawiać żadnych mebli i nie zagracać i tak już dość małego pomieszczenia. szafka ze szklanym frontem w kolorze płytek - jest dobrze. umywalka, szafka pod nią, lustro i oświetlenie nad nim. lustro ok. umywalka wybrana szafka też. i tu zgrzyt - chciałam szafkę w kolorze płytek. P mówi, że owy mebel zginie na ścianie i że tak się nie robi. ale ja tak chcę... oczywiście zrobiła po swojemu i wstawiła jasną szafkę. oświetlenie nad lustrem - mówię, że chcę mały, podłużny kinkiet zwisający nad lustro - co wstawiła? lampę na pół ściany...wrrr po raz któryś. drzwi - mówię, że nie takie, że inne, że nie w tę stronę będą się otwierać, a P na to, że to tylko wizualizacja, że to nie ma przecież większego znaczenia. CHOLERA!!! to po co ta wizualizacja skoro nic nie ma znaczenia!! robić ją po to, żeby tylko zrobić i nic z niej nie wiedzieć?? oo przepraszam. wiem jak kolorystycznie rozłożone będą płytki (o ile nie zmienimy na te, które chcieliśmy wcześniej - bo taką wizję też mamy) i jaki sprzęt będzie w konkretnym miejscu - ale coś takiego, to mogłam sobie w paincie zrobić i nikomu za to nie płacić. ogólnie niesmak. poszliśmy ze swoim pomysłem, chcieliśmy żeby ktoś ułożył nam go w całość a tu P wyrzuciła go do kosza - bo tak się nie robi, bo to będzie niewygodne, bo to, bo tamto. ok, ja rozumiem, że P może ma doświadczenie, że może chciała dla nas dobrze wypowiadając niektóre kwestie (choć ton jej wypowiedzi i ogólne zachowanie w tym ironiczne wybuchy śmiechu tez pozostawiały wiele do życzenia) ale w tej łazience "mieszkać" będziemy my, i to my mamy się w niej dobrze czuć - pomimo tego czy coś się robi tak jak my chcemy czy nie. po wszystkim żałowaliśmy, że żadne z nas nie przerwało tego projektu i że nie wyszliśmy stamtąd. zapłaciliśmy 300 zł za coś, co nie do końca jest naszą wizją. oczywiście kaucję można odebrać jedynie w płytkach. 300zł to nie jest jakaś ogromna kwota ale szkoda mi ją tracić. pocieszam się tylko tym, że nawet jeśli nic faktycznie u nich nie wybierzemy do łazienki, to na górze będziemy mieć pralnię i do niej płytki zapewne się znajdą. 


poniżej wrzucam wizualizację. przepraszam za jakość ale niestety jest to skan wydruku, który dostaliśmy - na CD nam się chyba nie należało.



blog budowlany - mojabudowa.pl



blog budowlany - mojabudowa.pl



blog budowlany - mojabudowa.pl



blog budowlany - mojabudowa.pl

lavendel--to
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 67318
Komentarzy: 526
Obserwują: 120
On-line: 9
Wpisów: 82 Galeria zdjęć: 509
Projekt LAWENDA II WERSJA A
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - świętokrzyskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2017 wrzesień
2016 grudzień
2016 listopad
2016 wrzesień
2016 kwiecień
2016 marzec
2015 grudzień
2015 listopad
2015 lipiec
2015 kwiecień
2015 marzec
2015 luty
2015 styczeń
2014 grudzień
2014 listopad
2014 październik
2014 wrzesień
2014 lipiec
2014 czerwiec

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67176
Liczba wpisów: 222828
Liczba komentarzy: 903621
Liczba zdjęć: 681231
Liczba osób online: 65
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy